Informacje (el)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 3541
>
>
Grupa Technologii Językowych G4.19 Politechniki Wrocławskiej udostępnia 8 lutego 2013 na otwartej licencji pierwszy polski wordnet Słowosieć.>
>
Słowosieć jest tzw. wordnetem języka polskiego, czyli rodzajem sieci semantycznej, która odzwierciedla jego system leksykalny: słowa, ich znaczenia i różnorodne powiązania między nimi.>Wordnety służą automatycznej analizie tekstu. Uważa się je za podstawowy zasób językowy, ważny dla badań nad sztuczną inteligencją. Potrafią one, w sposób przydatny dla programu komputerowego, opisać określone znaczenia i połączenia danego wyrazu. Dzięki temu komputerom będzie łatwiej uczyć się rozumieć polszczyznę i Polaków.
Prace nad słownikiem trwają od ponad 7 lat. W maju 2009 roku udało się stworzyć pierwszy polski wordnet, zawierający opis 27 tysięcy jednostek leksykalnych (tj. znaczeń haseł słownikowych). Najnowsza wersja Słowosieci to najbardziej rozbudowany opis polskiego systemu znaczeń leksykalnych. Całość tworzy pajęczynę ponad 106 tys. wyrazów, 158 tys. różnych znaczeń, które łączy ponad 440 tys. relacji. Jest drugim pod względem wielkości słownikiem elektronicznym tego typu.
Polski program jest efektem ścisłej współpracy lingwistów, lingwistów informatycznych i informatyków, co jest unikalne w skali światowej. Dzięki powiązaniu z największym na świecie WordNetem amerykańskim Słowosieć może być wykorzystywana przez osoby uczące się języka polskiego lub angielskiego.
8 lutego 2013 Słowosieć 2.0 zostanie udostępniona na otwartej licencji wzorowanej na licencji WordNetu Uniwersytetu w Princeton i będzie dostępna do ściągnięcia pod adresem: http://nlp.pwr.wroc.pl/plwordnet/download/?lang=pl
>
Więcej informacji o Słowosieci oraz program wydarzenia można znaleźć na stronie:http://nlp.pwr.wroc.pl/pl/ogloszenia/slowosiec-wersja-20/plwordnet-v20.- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 3623
Co jest lepsze, co gorsze: intensywny, czasem konfliktowy dialog, wydłużający proces podejmowania decyzji, ale zapewniający jej legitymizację, czy unikanie przez władzę kontaktów z partnerami społecznymi, od zawodowych lobbystów zacząwszy na „zwykłych” obywatelach skończywszy?
Czy kryzys i zaciskanie pasa może być wymówką dla rządu do ograniczania konsultacji społecznych i dostępu do informacji publicznej? A może kryzys to stan wyższej konieczności, w której prawo do reprezentacji interesów musi ustąpić potrzebie twardych działań podejmowanych przez rządzących, w której nie ma miejsca na „pogaduszki” ze społeczeństwem?
O tych i innych kwestiach związanych z lobbingiem, dialogiem społecznym i reprezentowaniem grup interesów w dobie kryzysu dyskutowano 1 lutego 2012 w gronie ekspertów i polityków na seminarium w siedzibie Polskiej Akademii Nauk.
Punktem wyjścia seminarium była prezentacja książki Grupy interesu i lobbing. Polskie doświadczenia w unijnym kontekście wydana w IFiS PAN. Obrady seminarium wykroczyły jednak poza tematykę książki – rozwinięto bowiem tezę, że rozmaite formy artykulacji interesów i lobbing są podstawowymi narzędziami uczestnictwa obywateli w procedurach politycznych demokracji wywodzącymi się z ich konstytucyjnych uprawnień.
Kwestie te nabierają nowego znaczenia w dobie kryzysu gospodarczego i politycznego w Unii Europejskiej oraz spowolnienia rozwoju Polski. Politycy wprowadzają bowiem wiele reform ograniczających uprawnienia socjalne i pracownicze, podwyższających obciążenia fiskalne, zwiększających kontrolę wydatków, itp. Mogą chcieć przy tej okazji „uszczelniać” proces decyzyjny, co już się dzieje. Przejawem tego są m. in. ostatnie kontrowersje wokół konsultacji społecznych, próby ograniczenia dostępu do procesu legislacyjnego, bądź do informacji publicznej. W związku z tym warto się zastanowić, jak w tym warunkach sensownie prezentować interesy obywateli i prowadzić lobbing.(red.)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 3662
Krajowa Sekcja Nauki NSZZ "Solidarność" przedstawiła na posiedzeniu Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży 26.01.12 wybrane kwestie ekonomiczne, organizacyjne i socjalne związane z nauką i szkolnictwem wyższym.
Poniżej przedstawiamy część opracowania dotyczącą spraw ekonomicznych.
Uważne spojrzenie na działalność ministerstwa pozwala ujawnić poważne zjawiska, mające charakter systematyczny, a nie epizodyczny. Analiza oficjalnych danych statystycznych pozwala na postawienie następujących hipotez:
- łączne budżetowe wydatki na naukę i szkolnictwo wyższe spadały znacząco, liczone w proporcji do PKB w latach 2008-2012. W budżecie na rok 2012 procentowy łączny udział tzw. części budżetowych 803 (szkolnictwo wyższe) i 730 (nauka) (bez środków europejskich) w planowanym budżecie na rok 2012 jest prawie o 10% niższy od odnotowanego w roku 2008. W proporcji do PKB mamy odpowiednio 1,16 w roku 2008 i 1,06 w roku 2012.
- nastąpił dramatyczny spadek wydatków na szkolnictwo wyższe, licząc w proporcji do PKB, w latach 2008-2012. W dziale 803 z 0,84% do 0,75% - bez uwzględnienia środków europejskich. Po ich uwzględnieniu mamy również spadek – 0,8% (803). Co interesujące, ten proces rozpoczął się już w 2009 roku.
- nakłady na stypendia studenckie i doktoranckie oraz na pomoc socjalną spadły realnie. Nominalnie mamy wzrost z 1,54 mld (2008) do 1,64 mld (plan na 2012), co oznacza kilkuprocentowy realny spadek w tym czasie.
- wydatki na działalność statutową, badania własne i inwestycyjne spadły realnie o ok. 5%. Nominalne planowane wydatki na rok 2008 i na rok 2012 wynoszą odpowiednio 2,3 mld zł i 2,44 mld zł, przy kilkunastoprocentowej inflacji.
- obserwujemy załamanie płac w szkolnictwie wyższym. Posłużymy się danymi dotyczącymi najliczniejszej grupy nauczycieli akademickich. W 2005 roku płace adiunktów stanowiły ok. 1,8 średniej płacy w gospodarce narodowej. Na początku 2012 roku znajdują się one na poziomie średniej płacy w gospodarce narodowej. Nawet kwota bazowa dla szkolnictwa wyższego jest o prawie 900 zł niższa od kwoty bazowej dla nauczycieli w oświacie.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1203
W Narodowym Centrum Nauki rozstrzygnięto dwa konkursy – Sonatinę oraz Uwerturę. W drugiej edycji konkursu Sonatina dedykowanemu naukowcom rozpoczynającym karierę badawczą przyznano na projekty i międzynarodowe staże ponad 30 mln zł.
W konkursie Uwertura 2 na staże w zagranicznych zespołach naukowych realizujących granty ERC do NCN wpłynęło 21 wniosków, spośród których finansowanie w łącznej kwocie niemal 673 tys. zł uzyskało 8 naukowców.
Sonatina to konkurs skierowany do naukowców, którzy posiadają stopień doktora nie dłużej niż od 3 lat. W drugiej edycji konkursu złożono 154 wnioski, z czego finansowanie otrzyma 45 badaczy. Łączny budżet nagrodzonych projektów wyniósł ponad 30 mln zł. W ramach grantu finansowane jest pełnoetatowe zatrudnienie laureata w polskiej jednostce naukowej, realizacja projektu badawczego oraz trwający od 3 do 6 miesięcy staż w zagranicznym ośrodku naukowym.
– Sonatina to konkurs dla osób, które doktorat uzyskały stosunkowo niedawno i potrzebują z jednej strony stabilnego zatrudnienia w jednostce naukowej, a z drugiej muszą zdobyć doświadczenie badawcze, czemu sprzyja współpraca międzynarodowa – mówi prof. Zbigniew Błocki, dyrektor NCN. – Po zakończeniu realizacji grantu badacze mogą starać się o finansowanie projektu w konkursie Sonata dla bardziej doświadczonych doktorów, czy Sonata Bis, który umożliwia utworzenie nowego zespołu badawczego.
W konkursie Sonatina 2 najwięcej, bo aż 59, wniosków nadesłano w grupie nauk humanistycznych, społecznych i o sztuce. Finansowanie w wysokości prawie 8 mln zł przyznano 14 projektom.
Przedstawiciele nauk ścisłych i technicznych zgłosili 55 propozycji projektów, z czego 18 o łącznej wartości ponad 12 mln zł skierowano do realizacji.
W naukach o życiu badacze złożyli 40 wniosków, a finansowanie otrzymało 13 z nich na łączną kwotę prawie 10,5 mln zł.
Konkurs Uwertura ma na celu wsparcie polskich badaczy w skutecznym występowaniu o środki europejskie i zwiększenie ich udziału w gronie laureatów konkursów Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC). W konkursie mogli wystartować naukowcy posiadający co najmniej stopień doktora, którzy kierowali już projektem badawczym finansowanym ze środków NCN. Laureaci odbędą staże w zagranicznych zespołach naukowych realizujących granty ERC, a po powrocie w ciągu 18 miesięcy przygotują i złożą własny wniosek grantowy do tej organizacji.
– Istotą konkursu Uwertura jest możliwość współpracy z wybitnymi naukowcami, będącymi laureatami konkursów ERC. Wnioskodawcy sami wybierają zespoły, w których chcą odbyć staż. Jesteśmy przekonani, że praca w międzynarodowych grupach badawczych ułatwi im odnoszenie sukcesów w procesie starania się o granty Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych – mówi prof. Zbigniew Błocki.
W drugiej edycji konkursu Uwertura o staże starało się 21 naukowców, spośród których 8 będzie prowadzić badania w zagranicznych zespołach. Wyróżnieni badacze przez 3 do 6 miesięcy będą współpracować z wybitnymi europejskimi naukowcami z najlepszych ośrodków.
Listy projektów zakwalifikowanych do finansowania w obu konkursach zostały opublikowane na stronie NCN.