banner

 

I wojna światowa, zwana „Wielką Wojną”, zakończyła się, nie osiągając przez Wielką Brytanię celu, jakim było unicestwienie Niemiec jako rywalizującego mocarstwa europejskiego. Niemcy zostały wykrwawione przez aliantów, których wsparło przystąpienie USA do wojny. Niemcy nigdy nie zostały zaatakowane, lecz kipiały gniewem.

Traktat wersalski, uciążliwy i represyjny, w dużej mierze za namową Francji, położył podwaliny pod drugą wielką wojnę 20 lat później. Kierował nią, jak zobaczymy, Bank Anglii. Tymczasem uzyskanie przez Wielką Brytanię Mandatu Palestyńskiego stworzyło podwaliny pod przyszłe państwo żydowskie.

Ale Stany Zjednoczone, po udzieleniu pomocy aliantom na froncie zachodnim, realizowały własne interesy. Republikanie ponownie przejęli władzę. Senat USA odrzucił traktat wersalski i Ligę Narodów. Prezydent Warren Harding, wybrany w 1920 roku, obiecał „powrót do normalności”.

Napędzane ogromną hojnością w pozyskiwaniu brytyjskiego złota poprzez pożyczki udzielane w czasie wojny, amerykańskie banki wywindowały giełdę do stratosfery. Życie było wspaniałe, dopóki Bank Anglii nie odciął im dostępu do złota. Bądźcie czujni – zobaczymy, jak i dlaczego to zrobili.
Po krachu w 1929 roku, wraz z nadejściem Wielkiego Kryzysu, świat zmienił się z dnia na dzień. Stany Zjednoczone porzuciły standard złota i przyjęły keynesowską politykę deficytu jako stałą politykę. Mimo to Nowy Ład próbował, ale nie zdołał przezwyciężyć kryzysu, ponieważ kredyty bankowe zwróciły się za granicę.

Korzystając z brytyjskich i amerykańskich pożyczek, Włochy i Niemcy zregenerowały się pod rządami Mussoliniego i Hitlera. W Niemczech skończył się euforia Republiki Weimarskiej. Na Pacyfiku Japonia zaczęła rozwijać skrzydła nad Azją Wschodnią.
W 1914 roku była to „Wielka Wojna”. W 1939 roku była to „Dobra Wojna”. Czy na pewno?

„Dobre czasy”

Republikański prezydent Warren Harding został wybrany w 1920 roku na następcę Woodrowa Wilsona, choć Harding sprawował urząd zaledwie dwa lata, zanim zmarł na zawał serca. Zarówno on, jak i jego następca, Calvin Coolidge z Massachusetts, byli zwolennikami przedsiębiorczości i opowiadali się za odrzuceniem kontroli Bernarda Barucha nad gospodarką USA, która została narzucona przez wojnę. W związku z tym, znacznie obniżyli podatki i dążyli do zmniejszenia długu publicznego. Do 1926 roku podatki dla milionerów zostały obniżone o dwie trzecie. Obcięto również budżet federalny, więc wpływ na dług publiczny był znikomy. [Republikanie próbowali przywrócić system rządów z drugiej połowy XIX wieku.]

Na pierwszy rzut oka „szalone lata dwudzieste” były okresem niezwykłej witalności gospodarczej, z ośmioma latami „dobrej koniunktury” po powojennej recesji. Od połowy 1921 do 1929 roku amerykański produkt narodowy brutto wzrósł z 69,9 miliarda dolarów do 99,4 miliarda dolarów, a produktywność rosła o trzy procent rocznie. Co ciekawe, inflacja praktycznie nie występowała. Znaczna część wzrostu gospodarczego była możliwa dzięki zaciąganiu przez konsumentów długów poprzez zakupy ratalne, ale nikt się tym nie przejmował. [Zadłużenie konsumpcyjne nie było jeszcze fundamentem gospodarki, jakim jest dzisiaj, a karty kredytowe są jeszcze odległą przyszłością.]

W tym czasie Rezerwa Federalna przyjęła swoją znaną już rolę udzielania pożyczek bankom, aby te mogły w zamian udzielać pożyczek, choć po wyższym oprocentowaniu, klientom biznesowym i indywidualnym. Okresy prosperity były jeszcze bardziej dotkliwe z powodu niskich stóp dyskontowych (procentowych) Fed, skutkujących polityką łatwego pieniądza.

Ustawa o Rezerwie Federalnej z 1913 roku doprowadziła do wprowadzenia jednolitej stopy procentowej dla całego kraju, ustalonej przez Bank Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku, której właścicielami były banki członkowskie z Wall Street. Polityka ta zniszczyła dotychczasową zdolność banków lokalnych i regionalnych do dostosowywania polityki kredytowej do lokalnych warunków gospodarczych. W tym czasie niepodzielnie panował Trust Pieniężny, który funkcjonuje do dziś.

Wówczas, podobnie jak obecnie, rząd federalny faworyzował niskie stopy procentowe, ponieważ pozwalały one na obniżenie odsetek od długu publicznego. Nawet przy niskich stopach, obligacje skarbowe cieszyły się popytem jako bezpieczne miejsce przechowywania majątku, w tym dla inwestorów europejskich. Ich wykorzystanie jako podstawy udzielania pożyczek bankowych w ramach rezerwy cząstkowej nawiązywało do idei Pierwszego Banku Stanów Zjednoczonych Hamiltona i przypominało dzisiejsze „luzowanie ilościowe”. [Odzwierciedlało również praktyki Banku Anglii].

Ekspansywna polityka pieniężna Rezerwy Federalnej była wspierana przez Bank Anglii, którego wyższe stopy procentowe przyciągały z powrotem złoto, które oddał Stanom Zjednoczonym podczas masowych pożyczek Wielkiej Brytanii zaciągniętych w czasie I wojny światowej. Londyn również wykupywał złoto z Indii i Niemiec, co było jedną z przyczyn niesławnej niemieckiej hiperinflacji w latach 1922-1924.

Bank Anglii i nowojorski Bank Rezerwy Federalnej (Fed) manewrowały, aby zaradzić niekorzystnym warunkom w Europie, gdzie Niemcy nie wywiązywały się ze swoich ogromnych reparacji wojennych wobec Francji i Wielkiej Brytanii, co w szczególności skłoniło Francję do wycofania się z długów wobec amerykańskich banków. Kiedy Niemcy nie wywiązali się ze swoich reparacji w 1923 roku, Francuzi i Belgowie trafili na pierwsze strony gazet, wysyłając wojska do okupacji niemieckiego Zagłębia Ruhry. Jednak po tym, jak niemiecka hiperinflacja dobiegła końca, problemy Niemiec z reparacjami zdawały się być rozwiązane dzięki amerykańskiemu Planowi Dawesa.

Plan Dawesa zakładał okrężny przepływ mniejszych płatności z Niemiec do Francji, z których pieniądze wracały do Stanów Zjednoczonych, gdzie były recyrkulowane do Europy w postaci nowych pożyczek, a następnie wracały tą samą drogą, a banki zawsze pobierały prowizje. Niejeden obserwator nazwał cały proces „absurdem”, ale przez pewien czas zdawał się on działać. Francuzi i Belgowie ewakuowali się z Zagłębia Ruhry.

Znaczna część luźnych pieniędzy, które krążyły wówczas w gospodarce USA, trafiła do spekulacji giełdowych i na rynku nieruchomości. Począwszy od 1924 roku, amerykańskie akcje i obligacje zaczęły również przyciągać duże ilości kapitału z Europy. Wśród nich byli inwestorzy francuscy i niemieccy, szukający bezpiecznej przystani, choć wielu zamożnych Niemców przeniosło już kapitał za granicę przed niemiecką hiperinflacją.
Dużo amerykańskich pieniędzy trafiło również do depozytów bankowych, co zwiększyło możliwości udzielania kredytów bankowych i umożliwiło falę pożyczek zagranicznych, a także krajowych, umożliwiając osobom fizycznym zakup akcji „na kredyt”. W rzeczywistości większość pieniędzy trafiających na giełdę została pożyczona z banków amerykańskich. [Skutki były złowieszcze.]

Jednak przy tak dużej ilości pożyczek zagranicznych dolar zaczął konkurować z funtem brytyjskim o pozycję światowej waluty rezerwowej – bitwę, którą dolar miał kiedyś wygrać – ale jeszcze nie teraz. Amerykańskie korporacje w międzyczasie ekspandowały za granicę, a Standard Oil zaczął inwestować w pola naftowe w Iraku i Arabii Saudyjskiej. [Amerykańskie pożyczki i inwestycje bankowe zaczęły również intensywnie docierać do Ameryki Środkowej i Południowej.]

Rok 1924 był najpomyślniejszym rokiem w historii nowojorskich banków. Lata dwudzieste XX wieku zaczęto nazywać drugim „Złotym Wiekiem”. Kiedy Herbert Hoover wygrał wybory prezydenckie w 1928 roku, powiedział: „My, Amerykanie, jesteśmy dziś bliżej ostatecznego triumfu nad ubóstwem niż kiedykolwiek wcześniej w historii każdego kraju”.[i] Jesienią 1929 roku giełda osiągnęła rekordowe maksima. Niektórzy jednak przeczuwali kłopoty, ponieważ insiderzy zaczęli zarabiać na „shortowaniu rynku”, czyli obstawianiu spadków.

Sekretarz Skarbu, milioner Andrew Mellon, był w centrum wydarzeń, choć jego głównym zainteresowaniem było obniżenie podatków dochodowych. Przewidując cięcia podatkowe „po stronie podaży” prezydenta Ronalda Reagana w latach 80. i podobne działania republikańskich prezydentów George'a W. Busha i Donalda Trumpa, Mellon argumentował, że niższe podatki oznaczają większy dochód rozporządzalny i większy wzrost gospodarczy. Przez pewien czas wydawało się, że miał rację. „ New York Times” , zawsze organ prasowy amerykańskiego establishmentu i nowojorskiej elity finansowej, przyklaskiwał temu wszystkiemu . Nawet po Czarnym Wtorku „ Times” zapewniał Amerykanów, że „Wielka Szóstka” banków ma wszystko pod kontrolą.

Nie chodzi o to, że nikt nie widział, co się dzieje. Nawet sam prezydent Coolidge powiedział: „Cały kraj, od rządu federalnego w dół, żył z pożyczonych pieniędzy”. [ii] Niedługo po krachu w 1929 roku jedna trzecia banków w kraju została zamknięta, a bezrobocie sięgnęło dwudziestu pięciu procent. Więcej o krachu później.

Odbudowa gospodarek włoskiej i niemieckiej

Morganowie i Rockefellerowie pozostali potęgami American Money Trust. Tymczasem Morgan Bank, pod kierownictwem Thomasa Lamonta, dyrektora generalnego Morgana, który również miał powiązania z Rockefellerami, stał się głównym pożyczkodawcą premiera Włoch Benito Mussoliniego i przez kolejną dekadę zapewniał finansowanie dla rozwoju włoskiego faszyzmu. Później, gdy Lamont został prezesem Morgan Bank, kontynuował współpracę banku z Mussolinim niemal do II wojny światowej.

Niemcy również rozpoczęły odbudowę gospodarki dzięki kredytom udzielanym przez banki amerykańskie. Pod koniec 1923 roku Wielka Brytania i Stany Zjednoczone wspólnie powołały niemieckiego bankiera Hjalmara Schachta na stanowisko nowego komisarza ds. waluty narodowej Republiki Weimarskiej.[iii]
Program Schachta opierał się na tworzeniu gigantycznych niemieckich karteli przemysłowych, które emitowałyby własne obligacje, głównie dla amerykańskich inwestorów. Umożliwiłoby to stworzenie nowej niemieckiej waluty opartej na marce niemieckiej, obecnie pod kontrolą brytyjską poprzez system standardu złota, zarządzany, jak zawsze, z Londynu. Schacht został następnie prezesem Niemieckiego Banku Centralnego. [iv]

Za kulisami Wielka Brytania, z Ameryką na pokładzie, postanowiła zachęcić Niemcy do zbrojenia się, by stworzyć bastion przeciwko Związkowi Radzieckiemu. [v] [Ten powszechnie znany fakt jest kluczem do zrozumienia ery przed II wojną światową. Tymczasem armia amerykańska, powracając do XIX-wiecznej perspektywy, z republikańskimi prezydentami i odrzuceniem traktatu wersalskiego przez Senat, opracowywała tajne plany inwazji na Kanadę, gdyby wybuchła wojna między USA a Imperium Brytyjskim.]

[W Europie], od czasu krótkotrwałej Ligi Trzech Cesarzy z XIX wieku, łączącej Niemcy, Rosję i Austro-Węgry, aksjomatem brytyjskiej polityki zagranicznej było to, aby nigdy nie pozwolić Rosji i narodom niemieckojęzycznym na utworzenie sojuszu.[vi] Taki krok naruszyłby długoletnią politykę Wielkiej Brytanii polegającą na ciągłym sprzeciwianiu się hegemonicznym siłom kontynentalnym.

„Dziel i rządź” zawsze było zasadą panującą w Wielkiej Brytanii [co dobitnie pokazała epoka napoleońska]. Zasada ta wymuszała kolejny fundamentalny aksjomat: Wielka Brytania i inne kraje europejskie znajdowały się w stanie ciągłej wojny zimnej lub gorącej, podsycanej przez hieny brytyjskiej prasy.

Między dwiema wojnami światowymi sam Związek Radziecki odbudowywał swoją machinę wojenną, wykorzystując zachodnie pieniądze uzyskane [częściowo] ze sprzedaży carskiego złota. Zubożałe Niemcy mogły jednak odbudować swoją gospodarkę jedynie zaciągając pożyczki brytyjskie i amerykańskie.
Do 1930 roku do Niemiec napłynęło 28 miliardów dolarów, z czego połowa pochodziła ze Stanów Zjednoczonych.[vii] Obejmowało to pożyczki udzielone przez Morgan & Co., należący do Rockefellera Chase National Bank, Dillon & Reed, VA Harriman i Brown Brothers, którzy udzielali pożyczek takim niemieckim firmom zbrojeniowym, jak IG Farben, huta węgla i stali Vereinigte Stahlwerke, oraz AEG, niemiecki General Electric. W ten sposób anglo-amerykańska elita finansowa celowo tworzyła grunt pod II wojnę światową, przewidując, że niemieckie wojsko uderzy na ich wyłaniającego się wroga klasowego, Związek Radziecki.
Richard C.Cook

Richard C. Cook jest emerytowanym analitykiem federalnym USA z bogatym doświadczeniem w różnych agencjach rządowych, w tym w Komisji Służby Cywilnej USA, FDA, Białym Domu Cartera, NASA i Ministerstwie Skarbu USA. /…/


[Więcej szczegółów na temat dozbrajania Niemiec zostanie przedstawionych w kolejnej części. Na razie możemy obserwować, jak przebiegał nadrzędny brytyjski plan unicestwienia Niemiec. Podążał on śladami upadku Francji i Napoleona półtora wieku wcześniej.]

Przypisy

[i] Nomi Prins, Wszyscy bankierzy prezydenta, s. 88.
[ii] Tamże, s. 79.
[iii] Tamże , s. 161.
[iv] Tamże , s. 170.
[v] Machinacje te były ukrywane przed Francją, która obawiała się odrodzenia się niemieckiej potęgi militarnej.
[vi] Polityka ta trwa do dziś. Wielka Brytania jest największym zwolennikiem wojny zastępczej USA/NATO przeciwko Rosji na Ukrainie. Głównym celem tej wojny jest uniemożliwienie zaopatrywania niemieckiego przemysłu w rosyjski gaz i ropę.
[vii] Prins, s. 166.

Od Redakcji: Jest to fragment książki autora  Nasz kraj, dawniej i dziś ( Clarity Press.). Kolejny opublikujemy w następnym numerze SN.

Więcej - https://www.globalresearch.ca/roaring-twenties-depression-part-i-good-times-rebuilding-italian-german-economies/5891107