banner


walickiFundacja Oratio Recta, wydawca konsekwentnie dbający o popularyzację dorobku intelektualnego prof. Andrzeja Walickiego, oraz Instytut Historii Nauki PAN wydały tom złożony z tekstów Andrzeja Walickiego poświęconych tym razem Polsce – PRL i skok do neoliberalizmu. Jaruzelski/Solidarność/Zdrada elit.


Książka – jak piszą redaktorzy tomu - Joanna Schiller-Walicka oraz Paweł Dybicz – jest swego rodzaju testamentem politycznym Andrzeja Walickiego, zmarłego w 2020 roku. Jest ona też – po wydanej w 2019 roku książce – O Rosji inaczej – dopełnieniem obszernej refleksji autora na temat dwóch narodów i dwóch państw, kwestii społecznych, wyborów politycznych i intelektualnych rządzących w nich elit.

O ile doboru tekstów zamieszczonych w tej książce dokonał jeszcze sam prof. Walicki, tak już nie zdążył napisać wstępu, którym zaczynały się jego inne dzieła i w którym przedstawiał czytelnikom swój punkt widzenia na poruszane sprawy, czy aktualny komentarz do tekstów pisanych wcześniej. Zadania tego podjął się jego uczeń i przyjaciel, Jarosław Dobrzański, niezwykle precyzyjnie i jasno oddając istotę poglądów społecznych i politycznych naszego najwybitniejszego historyka idei, traktującego tę dziedzinę niezwykle szeroko - jako historię myśli społecznej, światopoglądów, prądów kulturowych, religijnych, literackich, wraz z teorią polityki i historią doktryn politycznych i prawnych.

„Zebrane w książce prace naukowe, jak i teksty publicystyczne – pisze J. Dobrzański – łączy jedna problematyka, na która składają się kwestie świadomości narodowej Polaków w przekroju dziejowym, rozumienie własnego losu historycznego, zdolność odczytywania realiów geopolitycznych, kondycja umysłowa polskiej inteligencji, kształt współczesnych stosunków społecznych i poziom kultury życia politycznego w kraju”.
Te oceny, których rozumienie poszerza zamieszczona w książce prywatna korespondencja i zapiski z prowadzonego dziennika w latach 1991–2016, pokazują swoją nieprzemijającą aktualność – są „ciągłą próbą rejestrowania i wyjaśniania aktualnego stanu i wizerunku duszy narodowej”.

Tym, co szczególnie interesowało A. Walickiego, to rola polskiej inteligencji począwszy od XIX wieku, a zwłaszcza współcześnie. Nie miał o niej dobrego zdania – zarzucał jej, że „nie przepracowała intelektualnie swojej najnowszej historii, nie odniosła się do niej uczciwie, nie dokonała rzetelnej oceny. Tym samym pozbawiono społeczeństwo zdolności dokonywania samodzielnych ocen, wmówiono mu w dodatku zafałszowaną historię, a młode pokolenie okłamano” – pisze J. Dobrzański.

Krytyczne spojrzenie na to, co się działo i dzieje w Polsce pokazują zawarte w Dzienniku zapiski dotyczące m.in. Solidarności, burzące jej mit stworzony na potrzeby zdobycia władzy przez inteligencję.
Walicki pisze: „Solidarności istotnie nie kocham, bo:
- był to przez cały czas ruch naiwny, prymitywny, nieumiejący odróżnić realności od rojeń, ani właściwie rozpoznać własnych interesów;
- ruch początkowo „wulgarnie socjalistyczny”, superroszczeniowy, w ogóle nie biorący pod uwagę państwa i interesu narodowego, wyłącznie „my – oni”;
- ruch konfrontacyjny, zaprzeczenie umiejętności negocjacyjnych, polegający na umożliwieniu przeciwnikowi „zachowania twarzy”, rozpędzający się zupełnie nieodpowiedzialnie;/…/
-bogoojczyźniany, klerykalny, niepoczuwający się do jakichkolwiek więzi z dobrymi tradycjami ruchu robotniczego”/…/

Wydźwięk zamieszczonych w książce tekstów ujętych w pięć rozdziałów (Spór o totalitaryzm, Pożegnanie z PRL, „Solidarność” jako robotnicze rozliczenie z obietnic PRL, Gen. Wojciech Jaruzelski, Od PRL do III RP) jest – jak dziś wielu z nas ocenia – pesymistyczny. A. Walicki pokazuje na tle historii procesów społecznych stan intelektualny Polaków. Są to gorzkie refleksje, sam autor zresztą w ostatnich latach nie miał już żadnych złudzeń co do przyszłości.

Jak wspomina J. Dobrzański – „u kresu życia powtarzał, że zaprzepaszczono wiele lat, w czasie których można było modernizować państwo, podnosić poziom jego służb, zaoferować społeczeństwu dużo więcej w zakresie edukacji, rozbudowy potencjału naukowego, ochrony zdrowia, czy zaspokojenia podstawowych potrzeb, choćby w obszarze mieszkalnictwa. Tymczasem na wszystkich frontach prowadzono krucjatę antykomunistyczną, której podporządkowano nieustanne „reformowanie” edukacji i szkolnictwa wyższego, „deregulację”, a następnie dekomunizację sądownictwa, usuwanie „złogów’ PRL z mediów itp.”

Ocena, jaką wystawia prof. Walicki współczesnym polskim elitom w porównaniu do ich historycznie wypracowanych powinności i etosu pokazuje, że ta warstwa społeczna zatraciła się w ustroju kapitalistycznym, zamieniając ideały na pieniądze i władzę, sprawowaną we własnym, osobistym interesie.(al.)