banner

Niezbędna dla nauki, zarówno podstawowej, jak i stosowanej, jest wolność otwartej dyskusji i debaty. Jeżeli istnieją różne interpretacje, nie należy usuwać żadnych opinii. Każdy podmiot, indywidualny lub zbiorowy, który rości sobie prawo do narzucania własnego określenia, co jest prawdą, a co „dezinformacją”, z definicji jest totalitarny i antynaukowy. Zatem szczytem ironii jest to, że narodowa agencja reprezentująca naukę, Narodowa Fundacja Nauki (NSF), stała się głównym instrumentem ochrony oficjalnej narracji rządowej i ataku na przeciwstawne poglądy.

O tym, że oba uniwersytety w Waszyngtonie i Wisconsin są finansowane przez NSF w ramach programu Convergence Accelerator , szczegółowo poinformowano w sierpniu 2023 w Global Research . Do tych projektów finansowanych przez NSF należy dodać Uniwersytet Stanforda , który ściśle współpracuje z Uniwersytetem WA. We wszystkich przypadkach wyszukiwanie ma na celu wykrywanie i przeciwdziałanie „dezinformacji” w mediach społecznościowych. Szczególny nacisk kładzie się na Covid-19, uchylanie się od szczepień i rosnące przekonanie, że wybory zostały i nadal są fałszowane.

Stanford, za pośrednictwem Stanford Internet Observatory, oraz Uniwersytet WA, za pośrednictwem swojego Centrum Informacji Publicznej, połączyły siły z laboratorium badawczym Digital Forensics Research Lab przy Atlantic Council i Graphiką , firmą wykorzystującą sztuczną inteligencję do badania Internetu, aby stworzyć Partnerstwo na rzecz uczciwości wyborów. Lektura jednostronicowego streszczenia raportu końcowego EIP , które zaczyna się od słów „6 stycznia 2021 r. uzbrojony tłum wtargnął do Kapitolu…” , a kończy się słowami: „Wszystkie zainteresowane strony muszą skupić się na przewidywaniu i wstępnemu piętnowaniu fałszywych narracji…” , to pouczające spojrzenie na sposób myślenia i strategię przenikające kompleks przemysłowy cenzury.[…]

Tymczasem w 2022 r. wykładowcy Hubbard School of Journalism and Mass Communication na Uniwersytecie Minnesota zostali zaproszeni do dołączenia do „zespołu badaczy” w ramach projektu o nazwie Course Correct - „broni” zaprojektowanej jako „narzędzie dla dziennikarzy, które może pomóc w identyfikowaniu i korygowaniu dezinformacji w Internecie.”
Ponownie fundusze dla tego „zespołu badaczy” pochodziły z NSF. Oto dotacja w wysokości 5 milionów dolarów , jak opisano na stronie internetowej NSF, ujawniająca wiodącą rolę w tym „zespole”, jaką ma być Szkoła Dziennikarstwa i Komunikacji Masowej Uniwersytetu Wisconsin, cytowana powyżej w związku z inną dotacją NSF dla Uniwersytetu WI. Uniwersytet Minnesota dołączył do „Zespołu”, aby ułatwić prace nad fazą 2 większego grantu NSF.

Sytuacja zmienia się tak szybko, że trudno za nią nadążyć. Zaledwie dwa lata temu praktycznie wszystkie rządowe, medialne i „influencerskie” źródła działały jak skoordynowany atak dronów z każdego punktu informacyjnego, zapewniając opinię publiczną, że: szczepionka na Covid-19 jest „bezpieczna i skuteczna”, „powstrzymuje chorobę w jej śladach” , „Nikt nie jest bezpieczny, dopóki wszyscy nie będą bezpieczni”, „Nieszczepieni są wrogiem… i… nie powinni być mile widziani w kulturalnym towarzystwie” itp. Jeśli zapomniałeś, oto 11-minutowa podróż w przeszłość (zobacz https://www.youtube.com/watch?v=zI3yU5Z2adI&t=1s )

Jednocześnie wszystkie głosy przeciwne zostały albo utajnione, albo oskarżone o „dezinformację” lub „teorię spiskową” - ten klejnot inspirowany przez CIA. Kiedy jednak stare elementy dezinformacji i teorii spiskowych okazują się prawdziwe przez cały czas (np. tutaj i tutaj ), system po prostu się podwaja. Ale w takim razie dlaczego nie, skoro wszystkie kluczowe elementy – agencje rządowe, wywiad/wojsko, farmacja, wielkie technologie, duże banki, media głównego nurtu, „szkolnictwo wyższe” – wszystkie są obecnie okupowane przez interesy globalistyczne, które umieściły swojego przedstawiciela w utworzeniu siatki kontroli informacji. Nawet Biały Dom jest teraz jego częścią.

Wszystko to nawiązuje do dokumentu roboczego dotyczącego prawa publicznego z 2008 roku pt. „Teorie spiskowe” napisanego przez dwóch profesorów prawa z Harvardu. Autorzy twierdzą, że zwolennicy teorii spiskowych – terminu, którego autorzy używają zamiennie z określeniem „ekstremiści” – cierpią na „błędy poznawcze” i „ułomną epistemologię” oraz nie potrafią jasno myśleć. A jak zamierzają uporać się z problemem? „Praktycznie rzecz biorąc, rząd mógłby dobrze zrobić, utrzymując bardziej energiczny establishment przeciwdziałający dezinformacji”. W szczególności proponują zmianę myślenia o spiskowcach poprzez „infiltrację poznawczą” grup obywateli przez agentów rządowych lub ich najemników: „Agenci rządowi mogą wchodzić na czaty, sieci społecznościowe online, a nawet grupy w przestrzeni rzeczywistej i próbować podważać przenikające teorie spiskowe”.(co się dzieje – przyp. Red.SN)

Autorzy teorii spiskowych proponują, jako sposób niszczenia wiarygodności, kojarzenie zwolenników teorii spiskowych z osobami „chorymi psychicznie i urojonymi”, z „negacją Holokaustu” oraz z „przedsiębiorcami spiskowymi – którzy bezpośrednio lub pośrednio czerpią korzyści z propagowania swoich teorii”. Niemniej jednak przyznają, że teorie spiskowe są trudne do przeciwstawienia się i że „dodatkowy opór przed poprawianiem za pomocą prostych technik sprawia, że teorie spiskowe są wyraźnie niepokojące”. Co niewiarygodne, ale być może nie zaskakujące, w 2009 roku, rok po opublikowaniu teorii spiskowych, Obama mianował starszego autora, Cassa Sunsteina, administratorem ds. informacji i spraw regulacyjnych Biura Zarządzania i Budżetu.
Łącząc kropki, wiele wskazuje na to, że w tym dokumencie przedstawiającym stanowisko można znaleźć wczesne wskazówki na temat tego, co z czasem przekształci się w Konspiracyjny Kompleks Przemysłowy.

Ale kiedy Narodowa Fundacja Nauki stała się głównym graczem w kompleksie cenzury, wydawało się, że gra się skończyła. Logiczny jest wniosek, że kiedy rzekomy bastion swobodnego dociekania i obiektywnego dążenia do prawdy staje się głosem wiodącym w strategii stłumienia autorytarnie definiowanej dezinformacji to tak, jakby ostatnia twierdza została naruszona, a system jako całość jest obnażony, aby wszyscy mogli go uznać za całkowicie zepsuty.
Bill Willers

Bill Willers jest emerytowanym profesorem biologii na Uniwersytecie Wisconsin w Oshkosh.
Powyższy tekst noszący tytuł: The National Science Foundation Is a Driving Force Behind the Censorship Industrial Complex
pochodzi z Global Research z 6.12.23 -
https://www.globalresearch.ca/national-science-foundation-driving-force-behind-censorship-industrial-complex/5842349