Odsłon: 639


gambitGambit Jaruzelskiego to najnowsza książka Roberta Walenciaka, dziennikarza i publicysty politycznego, którą wydała Fundacja Oratio Recta.
Jak łatwo się domyślić, dotyczy ona stanu wojennego (taki zresztą nosi podtytuł - Ostatnia tajemnica stanu wojennego), a konkretnie zasadności jego wprowadzenia przez ówczesnego ministra obrony narodowej, premiera i I sekretarza PZPR, Wojciecha Jaruzelskiego.

Autor analizuje w niej sytuację polityczną w Polsce i jej zagranicznym otoczeniu w latach 1980-81, kiedy rosnąca w siłę Solidarność wywołała chaos gospodarczo-polityczny grożący rozpadem państwa. Pokazuje dylematy rządzących, gry polityczne w obozie władzy i z Rosjanami, starającymi się utrzymać porządek jałtański w stanie nienaruszonym.
Rozpatrując różne racje i skutki różnych rozwiązań, jakie polski rząd mógł zastosować, autor nie zapomina o takich uwarunkowaniach geopolitycznych, jak np. 300-tysięczna armia ZSRR na terenach NRD, która w przypadku przewrotu politycznego w Polsce mogła zostać odcięta od swojego kraju, czego władze ZSRR z pewnością by nie zaakceptowały.

Relacjonując swoje rozmowy z uczestnikami tamtych wydarzeń, Robert Walenciak, posługując się dostępnymi dokumentami, ujawnia różne aspekty rozważanych scenariuszy wydarzeń, jakie musiały nastąpić, aby w warunkach wewnętrznej wojny Solidarności ze strukturami administracyjnymi i politycznymi można było zachować strukturę państwa bez ponoszenia ofiar. Niemało więc w książce smaczków, które dla rzetelnych badaczy tego okresu nie powinny być tajemnicą, ale dla przeciętnego Kowalskiego zapewne pozostają nieznane (np. o roli agenta Kuklińskiego).

Niezwykle ciekawe są wywiady, jakie autor przeprowadził z wojskowymi, obecnie utytułowanymi generałami, a wówczas, w 1980 roku – dopiero zaczynającymi karierę wojskową. Z relacji generałów: Waldemara Skrzypczaka, Zbigniewa Jabłońskiego, Kazimierza Jaklewicza, Andrzeja Ankiewicza wyłania się obraz Polski widziany nie tylko z Warszawy i nie tylko z pozycji rządowych struktur, ale z tzw. terenu. Pokazują one także wysoką pozycję wojska w społeczeństwie, jako apolitycznej propaństwowej siły, jedynej zdolnej zaprowadzić pokojowo porządek w państwie.

Choć książka jest zasadniczo poświęcona analizie gry, jaką gen. Jaruzelski prowadził zarówno z Rosjanami, jak i Solidarnością, czy wewnątrzpartyjną opozycją, to lektura całości skłania do refleksji dotyczących ciężaru odpowiedzialności, jaki muszą brać na siebie politycy pełniący wysokie funkcje państwowe. (Dziś zapewne określilibyśmy to neoliberalnym pojęciem „koszty ryzyka”). Ciężar ten niekiedy jest nie do przewidzenia, a koszty – bez względu, czy się je ponosi, czy rejteruje w sytuacji trudnej – mają wymiar sławy lub niesławy w aspekcie historycznym. (np. nieoddane Polsce słynne „sumy neapolitańskie”, jakie królowa Bona pożyczyła Habsburgom były pamiętane ponad dwa wieki).

Walenciak pokazuje ten problem także poprzez wypowiedzi byłego premiera Mieczysława Rakowskiego i prof. Karola Modzelewskiego – zawarte w aneksie do książki, w którym znalazły się także wywiady z prof. prof. Andrzejem Werblanem, Janem Ciechanowskim, opinie gen. Franciszka Puchały i naukowe polemiki płk. Czesława Bielejewskiego z historykami IPN, którzy napisali własną wersję najnowszej historii Polski.(Większość tych tekstów była publikowana przez lata w Tygodniku Przegląd).

Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce – wbrew panującej obecnie narracji historycznej – zostało jednak ocenione przez społeczeństwo pozytywnie, co pokazują badania CBOS z 2016 roku: 41% badanych oceniło to za działanie słuszne. Kto pamięta tamte czasy, zapewne nie ma wątpliwości co do racjonalności tego kroku wprowadzającego ład w państwie (abstrahując od zażegnania groźby ingerencji sił obcych). Jak jednak został on wykorzystany, jak wychodzono z niego – to już osobna sprawa, rodząca może większe spory niż sam stan wojenny. Ale to już inna bajka.

Książka Roberta Walenciaka, choć dotyczy wydawałoby się dość obszernie opisanych w polskiej historiografii i publicystyce wydarzeń, z pewnością należy do takich, po które się sięga z myślą: „przeżyjmy to jeszcze raz”. Zwłaszcza, że pewnie każdy znajdzie w niej coś, o czym wcześniej nie wiedział, lub nie umiał dostrzec.
Anna Leszkowska

Gambit Jaruzelskiego. Ostatnia tajemnica stanu wojennego Robert Walenciak, Fundacja Oratio Recta, Warszawa 2021, s. 355