banner

Cimek=1Wielowymiarowa współzależność państw świata jest efektem globalizacji napędzanej przez ponadnarodowe korporacje. Proces ten rodzi wielowymiarowy kryzys, w tym:
a) ekologiczny, wynikający z obciążenia planety spuścizną kapitalizmu;
b) pracy, jako efekt postępującej robotyzacji i automatyzacji;
c) ekonomiczny, uwarunkowany alienacją sfery finansowej;
d) zdrowotności, wynikający z doświadczenia koronakryzysu;
e) racjonalnego myślenia, będący owocem hipertrofii informacyjnej społeczeństwa postprawdy.



W XXI wieku każdy element mozaiki cywilizacji świata jest objęty trendem restrukturyzacji gospodarki światowej przez jakościową zmianę technologiczną (w tym wprowadzenie sztucznej inteligencji, najnowszych technologii ICT, energetycznych, biologicznych i nanotechnologicznych). W tych warunkach wyłania się świat wielobiegunowy, oparty na trzech ośrodkach potęgi: USA, ChRL i Rosję (J. Mearsheimer). Rekonstrukcja ich kulturowego rdzenia pozwoli nam dostrzec ich rolę wobec wymienionych zagrożeń.

Kulturowe podstawy ekspansji USA

Istota kultury opiera się na dwóch ideach: „amerykańskiej wyjątkowości” opartej na przekonaniu, że Stany Zjednoczone są lepsze, a zarazem wzorcowe w porównaniu z innymi narodami oraz na micie indywidualnego bogactwa. Oba są związane z faktem, że duchowe korzenie cywilizacji sięgają protestantyzmu, zgodnie z którym bogactwo i sukces w biznesie dowodzą bożego błogosławieństwa, podczas gdy porażka jest dowodem braku łaski boga wobec człowieka. Dlatego „pogoń za osobistym bogactwem jest najsilniejszym impulsem społecznym i podstawą amerykańskiego mitu", będącego „nośnikiem kulturowego oczarowania, które przepełnia, nasyca, pochłania i zmienia zewnętrzne zachowanie, a ostatecznie wewnętrzne życie coraz większej części ludzkości" (Z. Brzeziński).

Fundamentami amerykańskiego credo są także: wolność, egalitaryzm, indywidualizm, populizm i leseferyzm; „amerykańska kultura zawiera blichtr, seks, przemoc, sterylność i materializm, ale to nie jest cała prawda o niej. Reprezentuje ona również amerykańskie wartości, takie jak otwartość, mobilność, indywidualizm, sprzeciw wobec establishmentu, pluralizm, wolność" (J. Nye). Tyle tylko, że jest to negatywna wizja wolności i bezpieczeństwa. Wolność oznacza bowiem autonomię jednostki, którą osiąga się poprzez bogactwo materialne. Kluczem do jego uzyskania jest własność. Gdy własność i bogactwo zostaną osiągnięte, człowiek może być bezpieczny jako autonomiczna jednostka.

Praktyka wiary w bożka rynku wskazuje na postępującą dechrystianizację narodu amerykańskiego (P. Buchanan). „Amerykanizm" jest w rzeczywistości świecką wersją syjonizmu purytańskich założycieli, którzy postrzegali siebie jako nowe dzieci Izraela, tworzące nową Jerozolimę w nowym świecie. Ich oparte na wierze ideały wolności, równości i demokratycznego rządu miały większy wpływ na założycieli narodu niż Oświecenie. To Abraham Lincoln, Teddy Roosevelt i Woodrow Wilson przewodzili procesowi sekularyzacji amerykańskiej idei syjonistycznej do formy, którą obecnie znamy jako amerykanizm. Jeśli Ameryka jest religią, to jest to religia bez boga i jest to religia globalna, gdyż wyznawcy żyją na całym świecie (D. Gelertner).

Opisane przejawy rdzenia kultury amerykańskiej ukształtowały również politykę międzynarodową jako szczególny przypadek imperializmu bez nacjonalizmu na bazie mesjanizmu, który wkroczył do polityki światowej podczas I wojny światowej. Tuż przed przystąpieniem do wojny prezydent Wilson otwarcie wskazywał, że „to amerykańskie reguły, to amerykańskie zasady .... są regułami całej ludzkości i to one muszą zwyciężyć". Anglo-amerykański dualizm w polityce międzynarodowej został scharakteryzowany przez wybitnego badacza realizmu, Edwarda H. Carra: „narody anglojęzyczne są mistrzami w sztuce ukrywania egoistycznych interesów narodowych pod płaszczykiem dobra ogólnego, a ten rodzaj hipokryzji jest szczególną i charakterystyczną cechą anglosaskiej duszy".
Z kolei pozytywny obraz tej cywilizacji opisał inny realista, Henry Kissinger. Podkreślał on, że USA od początku rozwijały się w przekonaniu o własnej wyjątkowości i roli mesjasza narodów mającego być moralnym drogowskazem dla reszty ludzkości, w pojedynkę pełniąc rolę krzyżowca. Tymczasem dualizm wartości i faktów dobrze ilustruje przykład bombardowania Wietnamu jako rzekomego altruizmu amerykańskich elit. Kissinger pisze bez ogródek, że to właśnie dzięki temu udało się utrzymać globalną równowagę, a tym samym światowy pokój.

Nowa odsłona mesjanizmu nadeszła w XXI wieku, gdy ideolodzy neokonserwatyzmu ujawnili strategię „Nowego Amerykańskiego Stulecia” opartą na militarnej ekspansji przyznając otwarcie, że Amerykanie „zawsze byli internacjonalistami, ale ich internacjonalizm zawsze był produktem ubocznym nacjonalizmu" (R. Kagan). „Nowa strategia bezpieczeństwa narodowego" z grudnia 2017 r. podpisana przez prezydenta Trumpa preferowaną metodą działania także uczyniła dążenie do „pokoju poprzez siłę" w reakcji na podważanie hegemonii przez Chiny i Rosję.Z kolei prezydent Biden głosi, że za przywództwem USA kryje się „porządek oparty na zasadach", tym razem dzieląc państwa na „dobry" blok demokratyczny i „zły" blok autokratyczny.

Ten religijny manicheizm jest również widoczny w nowym geostrategicznym credo: „Jest tylko jeden bóg - Posejdon - bóg morza; jest tylko jeden prawowity kościół wyznający tego boga - jest to Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych panująca na falach Oceanu Światowego; a Alfred T. Mahan jest prawdziwym prorokiem tego boga i tego kościoła".
Polem bitwy „dobra ze złem" stał się obecnie szlak morski Suez-Szanghaj, łączący Ocean Indyjski i Ocean Spokojny w jeden strategiczny teatr rywalizacji. To właśnie Indo-Pacyfik ma być miejscem pokonania mocarstw kontynentalnych przez morskie (J.Bartosiak & G. Friedman).

W istocie opisany mesjanizm, ignorując realny proces zmierzchu hegemonii, to po prostu liberalne złudzenie (Mearscheimer, 2021). Jesteśmy świadkami moralnego upadku Stanów Zjednoczonych, gdyż zanik protestantyzmu doprowadził Amerykę od neoliberalizmu do nihilizmu. Nowa amerykańska klasa rządząca, zróżnicowana etnicznie, nie czuje już przywiązania do narodu amerykańskiego (E. Todd). Stąd bezprecedensowa koncentracja władzy i bogactwa wśród 1% obywateli, prowadząca do anulowania „amerykańskiego snu" (N. Chomsky). Wszak jak twierdzi zdobywca nagrody Pulizera Chris Hedges: „trwa najbardziej zaciekła wojna klasowa w historii Stanów Zjednoczonych. Nierówności społeczne osiągnęły najbardziej ekstremalny poziom od ponad 200 lat, przewyższając drapieżną chciwość ery baronów rabunkowych”.

Rosja - między samoistnością a okcydentalizmem

Istotą kultury leżącej u podstaw polityki Rosji jest dylemat: uznania własnej specyfiki cywilizacyjnej za podstawę misji, czy też podporządkowania cywilizacji zachodniej.
Rozmieszczenie przestrzenne oznaczało, że cywilizacja rosyjska musiała funkcjonować obok wielu innych: islamskiej, chińskiej, zachodniej, japońskiej. Przez wieki współistnienia Rosja rywalizowała i walczyła, ale też nauczyła się współistnienia umożliwiającego rozwój. Cywilizację rosyjską od zachodniej odróżnia związek z cywilizacją bizantyjską, odmienność religijna, dwustuletnie panowanie Tatarów, biurokratyczny despotyzm i ograniczony kontakt z renesansem, reformacją i oświeceniem. Można również wskazać na ograniczony wpływ wartości kulturowych generowanych przez starożytną kulturę śródziemnomorską, rewolucję francuską, socjaldemokrację i pozytywizm. Tożsamość Rosji opiera się na słowiańskim jądrze etniczno-kulturowym należącym do wschodniego odłamu europejskiej cywilizacji chrześcijańskiej. Cechy tego jądra kulturowego pozwoliły na utworzenie kulturowo-politycznej unii ludów słowiańskich, ugrofińskich i tureckich w euroazjatyckiej przestrzeni geograficznej, umożliwiając współistnienie różnych cywilizacji opartych na różnorodności religijnej i etnicznej.

Specyfika Rosji oparta na prawosławiu jest zaprzeczeniem protestantyzmu. Podstawową koncepcją jest soborowość, która neguje indywidualizm jako podstawę budowy modelu religijnego, ekonomicznego i społeczno-politycznego. Rosjanie postrzegają siebie jako jeden niepodzielny wielki organizm, w którym poszczególni członkowie społeczeństwa traktowani są jedynie jako części składowe (organy) całego ciała. Stąd podkreślają ideę prawdy – sprawiedliwości jako fundament integralnego doświadczenia ducha.

Charakterystyczną cechą rosyjskiej kultury jest to, że różne burzliwe zjawiska historyczne (niewola tatarska, działania Iwana Groźnego, okres Smuty, reformy religijne patriarchy Nikona, powstania chłopskie, reformy Piotra I itp.) nie pozwoliły tradycjonalizmowi się umocnić; przeorały i odcięły jego korzenie, sprzyjając zburzeniu utrwalającej się kultury. „Zła" w sensie ontologicznym rzeczywistość społeczna wyzwoliła wizje nowej „dobrej" rzeczywistości. Dlatego w XIX wieku zarówno okcydentaliści, jak i słowianofile ujawniali aspiracje do zmiany rzeczywistości społecznej w imię lepszej przyszłości.

Brak sceptycyzmu i racjonalnego krytycyzmu charakterystycznego dla cywilizacji zachodniej sprzyjał łatwości przechodzenia z jednej skrajności w drugą, traktowaną jako całość, ortodoksję. Stąd marksizm, jako ideologia zachodniej proweniencji, zmieniał się pod wpływem rosyjskich wartości. Zbliżył się nawet do rosyjskiego słowianofilstwa, powtarzając wezwanie Dostojewskiego ex oriente lux. Z Moskwy światło ma emanować na cały świat, rozświetlając także burżuazyjne ciemności Zachodu (M. Bierdiajew).
Rosyjski prawosławny, rosyjski słowianofil i rosyjski marksista to logiczne etapy rozwoju rosyjskiego ducha, którego aksjologicznym fundamentem jest Święta Ruś (A. Toynbee). Dlatego tzw. socjalizm naukowy można uznać za nowy mit legitymizujący państwo, ponieważ realny socjalizm był w istocie odmianą słowianofilstwa (A. Andrusiewicz). Jednocześnie „mechaniczne wszczepianie w rosyjskie warunki zachodnioeuropejskich tradycji zachowań nie przyniosło wiele dobrego - i nie ma w tym nic osobliwego. Rosyjski „superethnos" pojawił się pięćset lat później niż w Europie. (...). Uczenie się z ich doświadczeń jest możliwe i konieczne, ale trzeba pamiętać, że są to doświadczenia obce" (L. Gumilow).

Od początku XXI wieku następuje stopniowe odchodzenie od okcydentalistycznego wzorca zapoczątkowanego podczas „pierestrojki" Gorbaczowa. W 2022 roku pojawił się prezydencki dekret zatwierdzający podstawy polityki państwa w celu zachowania i wzmocnienia tradycyjnych wartości duchowych i moralnych, w tym: życia, godności, praw i wolności człowieka; patriotyzmu, obywatelstwa, służby Ojczyźnie i odpowiedzialności za jej los; wysokich ideałów moralnych, silnej rodziny, twórczej pracy; pierwszeństwa tego, co duchowe, przed tym, co materialne, humanizmu, miłosierdzia, sprawiedliwości; kolektywizmu, wzajemnej pomocy i szacunku; pamięci historycznej i ciągłości pokoleń oraz jedności narodów Rosji.
Podkreślono, że wartości rosyjskie są wynikiem wpływu tradycyjnych rosyjskich religii, islamu, buddyzmu, judaizmu, chociaż najważniejszą rolę odegrało oczywiście prawosławie. Zagrożeniami dla ich realizacji są: działalność organizacji ekstremistycznych i terrorystycznych; prywatne środki masowego przekazu; działania USA i innych nieprzyjaznych krajów; zagraniczne organizacje pozarządowe oraz niektóre organizacje i osoby w Rosji.

Powrót do samoistności jest także widoczny w nowej koncepcji polityki zagranicznej z 2023 r. Rosja przyjęła tożsamość unikalnego państwa-cywilizacji, ogromnej potęgi euroazjatyckiej i euro-pacyficznej, suwerennego centrum światowego rozwoju realizującego historycznie wyjątkową misję utrzymania globalnej równowagi sił i budowania wielobiegunowego systemu międzynarodowego służącego pokojowemu, postępowemu rozwoju ludzkości. Doktryna podkreśla także potrzebę neutralizacji prób narzucenia posthumanistycznych, neoliberalnych wytycznych ideologicznych, które prowadzą do utraty tradycyjnych duchowych i moralnych zasad ludzkości.

Aksjologia w globalnych aspiracjach Chińskiej Republiki Ludowej

Istotą kultury leżącej u podstaw polityki Chin jest tożsamość „Państwa Środka” realizującego „chiński sen". Tytaniczne osiągnięcia ostatnich dekad legitymizują dążenie do uzyskania statusu lidera w kształtowaniu globalnej cywilizacji opartej na pokojowej współpracy.
Cywilizacja chińska ma doświadczenie liczące 5000 lat, w tym budowania imperium, w oparciu o zasady konfucjanizmu, który sprzyjał jej trwałości. Konfucjanizm stał się oficjalną ideologią państwową w 136 r. p.n.e. i obowiązywał aż do 1911 roku. Od czasów Konfucjusza minęło zatem 80 pokoleń Chińczyków. Jako budulec tożsamości pozwolił krajowi skutecznie odpierać próby podboju. Chiny zostały politycznie podporządkowane przez Mongołów (1280-1367) i Mandżurów (1644-1911), ale to najeźdźcy ulegli sinizacji jako wyższej kulturze.

Holistyczna świadomość chińskiego myślenia różni się od myślenia zachodniego, które jest analityczne i dzieli duchowość na poszczególne elementy oddzielone od całości, np. politykę, ekonomię, etykę, religię. Chińskie kategorie dao (droga), jiao (doktryna, tradycja) i li (zasady lub prawa) mogą jednocześnie odnosić się do filozofii, ideałów politycznych, norm etycznych i praktyk religijnych. Zgodnie z tym poglądem konfucjanizm odnosił się do mędrców i mądrości wywodzącej się z doświadczenia przodków, więc jego istota leży raczej w myśleniu filozoficznym i naukowym niż symboliczno-religijnym.

Do najważniejszych elementów konfucjanizmu należą następujące założenia i wartości: człowiek jako istota społeczna, lojalność wobec rodziców, posłuszeństwo autorytetom, tradycja, samoorganizacja i pragmatyzm. Równie ważne są takie elementy jak paternalistyczna organizacja społeczeństwa i państwa, kolektywizm, racjonalne uzasadnienie władzy państwowej, hierarchia społeczna oparta na uczciwości i kompetencjach, konformizm, naukowa interpretacja rzeczywistości, synkretyzm i eklektyzm.

Obecna tożsamość międzynarodowa Państwa Środka oznacza świadome podkreślanie własnej odrębności, podążanie za wskazaniami marksizmu, opieranie wysiłków na kulturze chińskiej, a jednocześnie uwzględnianie realiów współczesnych Chin i uwarunkowań nowej ery. Promowane przez Xi Jinpnga wartości „chińskiego snu" obejmują: pokój, współpracę, dobrobyt, wzajemne korzyści, bezpieczeństwo, równość, partnerstwo, harmonijny (zrównoważony) rozwój, rehumanizację (troskę o dobro człowieka), wielobiegunowość, rozwiązywanie sporów poprzez dialog, a nie siłę i inne.

Osiągnięcie wielkiego rozwoju gospodarczego i technologicznego w 2023 r. zwiększyły wiarę we własne możliwości. W efekcie Chiny proponują nową Globalną Inicjatywę Cywilizacyjną (GCI), ogłoszoną przez Xi Jinpinga w przemówieniu z 15 marca 2023, wraz z wcześniej ogłoszoną Globalną Inicjatywą Rozwoju (GDI) i Globalną Inicjatywą Bezpieczeństwa (GSI).
Ich osnową jest koncepcja „wspólnego losu ludzkości”, w imię której wzywa się, aby:
a) budować partnerstwa, w których kraje traktują się jak równe sobie, angażują się w szeroko zakrojone konsultacje i zwiększają wzajemne zrozumienie;
b) tworzyć środowisko bezpieczeństwa charakteryzujące się uczciwością, sprawiedliwością, wspólnymi wysiłkami i wspólnymi interesami;
c) promować otwarty, innowacyjny i inkluzywny rozwój, który przynosi korzyści wszystkim;
d) zwiększać wymianę międzycywilizacyjną w celu promowania harmonii, inkluzywności i szacunku dla różnic.
Chińczycy argumentują, że żyjemy w świecie z ponad 200 krajami i regionami, ponad 2500 grupami etnicznymi i ogromną liczbą religii, a ta różnorodność kulturowa sprawia, że świat jest kolorowy;
e) zbudować ekosystem, który stawia Matkę Naturę i zielony rozwój na pierwszym miejscu.

Celem Chin jest:
a) zbudować świat trwałego pokoju poprzez dialog i konsultacje, co oznacza przekucie mieczy wojny na lemiesze pokoju;
b) zbudować świat wspólnego bezpieczeństwa dla wszystkich poprzez wspólne wysiłki, co oznacza przekształcenie absolutnego bezpieczeństwa dla jednego we wspólne bezpieczeństwo dla wszystkich;
c) zbudować świat wspólnego dobrobytu poprzez współpracę typu win-win;
d) budować otwarty i inkluzywny świat poprzez wymianę i wzajemne uczenie się, co oznacza pożegnanie się z iluzją, że jedna cywilizacja jest lepsza od drugiej na rzecz rozpoczęcie doceniania mocnych stron innych; e) uczynić nasz świat czystym i pięknym poprzez dążenie do ekologiczności i niskoemisyjności (A Global, 2023).
Nowy paradygmat stosunków międzynarodowych proponowany w chińskich inicjatywach jest zatem kontynuacją wartości wytworzonych w wielowiekowym rozwoju cywilizacji chińskiej.

Konkluzje

Na koniec dokonajmy porównania rdzenia kulturowego analizowanych mocarstw. USA umieszczają w centrum wolność jednostki, podczas gdy Chiny i Rosja dobro wspólnoty. Stawiają ponadto na dominację stosunków rynkowych z sankcją religijną genetycznie związaną z protestantyzmem; rosyjskie prawosławie natomiast było antytezą wartości ekonomicznych, co z jednej strony hamowało rozwój gospodarczy i prowadziło do legitymizacji silnej władzy, ale z drugiej pozwalało na zachowanie wielowymiarowej duchowości, która sprzyja postępowi społecznemu. Jej podporzadkowanie okcydentalizacji prowadziło do kryzysu państwa i narodu.

Chiński konfucjanizm opierał się na racjonalizmie i merytokracji; choć nie promował wprost wartości materialnych, sprzyjał organizacji silnych form państwa, które mogą zapewnić rozwój również w tej dziedzinie. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat wytworzył syntezę z marksizmem, której owocem jest sukces obecnego modelu „socjalizmu o chińskiej specyfice”.

Amerykańskie wartości ujawniają sprzeczność; pomimo głoszenia wolności, równości, demokracji, faktycznie wprowadzano: nierówności ekonomiczne i rasowe, rządy elit, manipulując masami. Ten anglosaski dualizm w polityce międzynarodowej jest widoczny w instrumentalizacji wartości w służbie hegemonii opartej na mesjanistycznej wierze we własną wyjątkowość, wspieraną przemocą i militaryzmem.
Tymczasem chińskie wartości odwołują się do harmonii, rozwiązywania problemów poprzez negocjacje, dobrobytu dla wszystkich, a w stosunkach międzynarodowych podkreślają zasady dialogu, pokoju, win-win i wzajemnego uczenia się cywilizacji odrzucając hegemonię i prymat.

Aby to zrozumieć, wystarczy porównać lutowe wypowiedzi ministrów spraw zagranicznych Chin i USA. Podczas, gdy Wang Yi w duchu humanistycznym stwierdził, że „przegrana-przegrana nie jest racjonalnym wyborem, ponieważ przyszłość ludzkości należy do relacji win-win", to Anthony Blinken na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa całkiem na odwrót, w duchu darwinistycznym, że „jeśli nie jesteś przy stole w systemie międzynarodowym, będziesz w menu".

Z kolei historycznie, Rosja była podatna na wpływ zachodnich wartości. Paradoksalnie, ich przyjęcie prowadziło do budowy imperium (Piotra I i wczesnego ZSRR) dążącego do ekspansji, także z pomocą siły. Jednak w XXI wieku Rosja odbudowuje samoistność cywilizacyjną, podzielając chińską wizją porządku wielobiegunowego.

Wartości euroazjatyckich mocarstw są obecnie antytezą tych amerykańskich, obejmujących promocję postmodernizmu, posthumanizmu i egoizmu klasowego, przenikających neoliberalną globalizację zdominowaną przez prywatne korporacje transnarodowe.
Proponują: podporządkowanie gospodarki interesom społecznym;
prywatnych sił strategii państwowej;
kapitalistycznych zysków wspólnemu dobrobytowi;
porzucenie militaryzmu służącego egoizmowi potężnych na rzecz międzyludzkiej, międzypokoleniowej i międzycywilizacyjnej solidarności niezbędnej do rozwiązania obiektywnych problemów globalnych (ekologicznych, technologicznych, zdrowotnych i bezpieczeństwa).
Wyłaniający się świat wielobiegunowy potrzebuje implementacji wartości mocarstw euroazjatyckich, które dają nadzieję na zniesienie kryzysów będących przejawem dominacji cywilizacji zachodniej, na czele z USA.

Gracjan Cimek

Autor jest politologiem, profesorem Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni AMW

Wybrana bibliografia:

A Global Community of Shared Future: China’s Proposals and Actions. The State Council Information Office of the People’s Republic of China. (2023). http://edinburgh.china-consulate.gov.cn/eng/xwdt/202309/t20230927_11151484.htm 

Bartosiak, J., Friedman, G. (2021), Wojna w kosmosie. Przewrót w geopolityce. Zona Zero.

Cimek, G. Rosja. Państwo imperialne? (2011), Wydawnictwo AMW.

Gelernter, D. (2007), Americanism the Fourth Great Religion of the West, Doubleday.

Fath, S. (2007), Religia w Białym Domu, DIALOG.

Jinping, Xi. (2015), Chińskie marzenie, Wydawnictwo „Kto jest Kim".

Lipset, S.M. (2012), Wyjątkowość amerykańska, Wydawca: WAiP.

Mearscheimer, J. J. (2021), Wielkie złudzenie. Liberalne marzenia a rzeczywistość międzynarodowa, Wydawnictwo Nowej Konfederacji Universitas.

Todd, E. (2024), La Défaite de l'Occident, Gallimard.