banner


Komitet Prognoz PAN Polska 2000+ wraz z Polskim Towarzystwem Ekonomicznym zorganizował w dniach 18-19.10.17 w Jabłonnie konferencję, na której omawiano modele społeczno-polityczne państwa w warunkach obecnego przesilenia cywilizacyjnego.

 

Jak podkreślają organizatorzy konferencji, jednym z podstawowych skutków przesileń cywilizacyjnych jest destrukcja tradycyjnego modelu państwa suwerenno-narodowego będącego produktem cywilizacji przemysłowej, które funkcjonowało przez blisko trzy stulecia. Głównymi mechanizmami, jakie doprowadziły do owej destrukcji to globalizacja oraz rewolucja informatyczna.
Podstawowym przejawem owej destrukcji jest ograniczenie funkcji władczych państwa suwerennego, obejmujące prawie wszystkie obszary jego funkcjonowania. Odpowiedzialnymi za ów proces destrukcji jest powszechność gospodarki rynkowej i pojawienie się rynku światowego wraz z dominującymi na tym rynku nowymi podmiotami ekonomicznymi, jakimi są korporacje ponadnarodowe, a także rynki finansowe.

Podstawowe pytanie, na jakie nie ma dotąd jasnej odpowiedzi, dotyczy kwestii, na ile tradycyjny model państwa może w takich warunkach skutecznie funkcjonować? Co z kolei prowadzi do kolejnego pytania - na ile istniejące modele polityczne, społeczne i ekonomiczne są w stanie sprostać pojawiającym się nowym wyzwaniom? Na to pytanie, nad którym zastanawiali się uczestnicy konferencji, nie ma jednak dotąd odpowiedzi.

Konferencja składała się z dwóch sesji: na pierwszą, zatytułowaną „Czym jest współczesne państwo” złożyło się osiem referatów. O tym, czym jest współczesne państwo i w jakim kierunku idą jego zmiany mówił prof. Jerzy Kleer. Prof. Łukasz Hardt zwracał uwagę na wartość etyki w ekonomii (bankierzy centralni piją teraz za inflację, kiedyś natomiast – za jej brak), a przytaczając nauki papieża Franciszka zastanawiał się czy i jak ekonomia może rozwiązać dylemat wyboru między państwem a rynkiem. Np. skoro ludzie najczęściej nie podejmują żadnej decyzji, to czy państwo- opierając się na paternalizmie - może je podejmować za obywateli, kreować opcje domyślne? Czy będzie wówczas państwem demokratycznym?

Prof. Jerzy Wilkin z kolei pokazywał ewolucję instytucjonalnego systemu państwa w procesie integracji europejskiej, a prof. Andrzej Kondratowicz – trwałe i nietrwałe zmiany instytucjonalne oraz ich wpływ na państwo – stabilizujący i destabilizujący.
W dalszej części sesji prof. Maciej Miszewski mówił o zależności między państwem jako instytucji a ułomności gospodarowania, z kolei prof. Andrzej Zybała przedstawiał sektor publiczny jako zasób rozwojowy w strategii społeczno-ekonomicznej państwa. O modelach ekonomicznych państwa (czy są sterowane, czy spontaniczne) mówił prof. Mirosław Bochenek, a prof. Wojciech Morawski przedstawił doświadczenia Wenezueli - państwa najpierw opiekuńczego, a później – opresyjnego.

Generalnie, sesję zdominowali ekonomiści, a ściślej – ich spór o to, czy ekonomia jest w kryzysie, czy w rozwoju, czy ekonomiści mają pełne szuflady modeli, na każdą okazję, aby uszczęśliwić ludzkość i wydobyć z błędów modelu, który właśnie się nie sprawdził, czy też te szuflady są puste…
Padały też ciekawe spostrzeżenia o ekonomii jako fizyce nauk społecznych, które niestety, nie spotkały się z opiniami samych fizyków na ten temat (zapewne krytycznymi), gdyż takich na konferencji nie było. Wiele uwagi poświęcono ekonomii behawioralnej i tegorocznemu nobliście – Richardowi H. Thalerowi.


Drugą sesję dotyczącą państwa współczesnego i przyszłych kierunków jego przemian otworzył referat prof. Krzysztofa Jasieckiego, pokazujący kontrowersje wokół własności państwowej w postsocjalistycznych krajach UE. Dopełniał go referat prof. Macieja Bałtowskiego wskazujący na zakres i znaczenie państwowej własności gospodarczej jako czynnika determinującego model społeczno-ekonomiczny państwa. O wyłaniających się odmianach kapitalizmu w nowych krajach członkowskich UE w Europie Środkowej i Wschodniej mówił prof. Ryszard Rapacki, a o uwarunkowaniach społeczno-politycznych modeli ustroju państw UE – prof. Katarzyna Żukrowska.

Konferencję kończyły referaty: dr. Michała Moszyńskiego i prof. Piotra Pysza oraz prof. Elżbiety Mączyńskiej. Autorzy pierwszego na przykładzie Niemiec pokazywali różnice między państwem opiekuńczym a ordoliberalnym oraz alternatywę dla koncepcji państwa opiekuńczego, czyli ustrój społecznej gospodarki rynkowej.
Z kolei drugi referat dotyczył modelu państwa i kwestii inkluzyjności społecznej oraz inkluzyjnego systemu społeczno-gospodarczego. Bez optymalnego wykorzystania wszelkich zasobów – mówiła prof. Mączyńska – niemożliwy jest trwały rozwój. A do tego niezbędne jest inkluzyjne, opiekuńcze państwo.


Zarówno referaty, jak i dyskusja nad tezami w nich zawartymi wywołały ożywioną dyskusję nad nieuniknionym końcem neoliberalnego modelu kapitalizmu, który opanował i zepsuł prawie cały świat (prawie, bo prof. Bogdan Góralczyk przypomniał, że świat to nie tylko tzw. Zachód, który po raz pierwszy od czasów Kolumba przestaje dominować nad resztą świata). To przyjęty kilkadziesiąt lat temu model neoliberalny spowodował, iż dzisiaj stajemy jako ludzkość przed wyzwaniami o skali globalnej: demograficznym, klimatycznym, surowcowym i wkrótce zapewne energetycznym.
Tej powszechnej krytyce mijającego ustroju towarzyszyły refleksje o metamorfozie świata i nieznanym kierunku, w jakim on zmierza. Nie ulega wątpliwości, że aby nie było katastrofy, trzeba przywrócić relacje między światem a państwem. Dziś bowiem – jak mówił prof. Pysz - świat jawi się jako samolot z ostrzeliwującymi się terrorystami lecący na wysokości 12 km, w którym inżynierowie próbują naprawić uszkodzenia.

Anna Leszkowska